Jak wiadomo zbliża się koniec roku wiec czas na postanowienia. Myślę, że nie warto wymyślać postanowień których nie można spełnić.
- Pierwszym moim postanowieniem jest cieszyć się z małych rzeczy. Starać się dostrzegać rzeczy których zwykli śmiertelnicy nie widzą, czasem zatrzymać się i spojrzeć na wszystko z dystansem.
- Drugim wziąć się w garść i ruszyć w końcu tyłek, moje hula hop z masażerem czeka a idealny brzuch sam się nie zrobi, a z ćwiczeniami wiąże się również dieta, ale bez przesady wystarczy wcinać mniej słodyczy.
Rodzi się pytanie dlaczego od razu nie potrafimy czegoś zrobić w swoim życiu, tylko potrzebujemy jakiegoś punktu zaczepiania. Dobrze, że już jutro jest ten punkt bo wtedy dużo ludzi będzie starać się być lepszymi. A jak jest z waszymi postanowieniami?
Monoo xxx
Monoo xxx
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz